W samo sedno

taki pokój zwieżeń big brothera tyle że w kosmosie + fabuła naciągana
jak chcecie obejrzeć coś lepszego to For all mankind bardzo podobny a jednak tak inny :)

1. Bzdura, 2. Twój brak wiedzy, 3. Bzdura, nadal lata się na linkach, 5. Jest wyjaśnione w serialu, chyba poszedłeś sikać w tym czasie, Serial pokazuje bardzo ważne kwestie długich podróży kosmicznych, które z niewiadomych powodów wcześniej pomijano. To ATUT serialu i plus za realizm. Wylew jest po wylocie, nie przed. Oglądałeś w ogóle? Oglądasz serial który z założenia jest o emocjach i masz pretensje, że nie ma akcji tylko emocje? Jasne, że serial nie jest arcydziełem, ale bez przesady. Akurat widać, że konsultacja naukowo-techniczna była i pod tym względem nie jest źle. Drażniły mnie rozmowy z ziemią bez opóźnień, ale wraz z wzrostem odległości poprawiono to i dobrze. Poważnie myślisz, że ludzie przebywający przez całe miesiące w kubaturze zbliżonej do małego mieszkania nie będą mieli napięć i problemów z psychiką? To jest normalne i nie da się tego obejść. Tak to wygląda w rzeczywistości.

Oczywiście że długi lot an Marsa to wyzwanie dla ludzkiej psychiki, ale w tym serialu załoga ma spiny już od samego początku. W czasie lotu z Ziemi na Księżyc, który trwa dwa-trzy dni, mają problemy techniczne i po wszystkim zamiast się wspierać to wzajemnie oskarżają, dupe sobie za plecami obrabiają i podważają kompetencje, do tego kłamią.
Tak się zachowują dorośli inteligentni ludzie, wykwalifikowane osoby, szkolone przez kilka lat do takiej misji?
Rozumiem że po kilku miesiącach, po roku siedzenia z kilkoma osobami można mieć dość nawet najsympatyczniejszego grona ludzi ale tutaj to jest przegięcie. Od początku mają się dość i za sobą nie przepadają.
Obejrzałem ten serial do końca ale głupota wylewając się z tego serialu jest porażająca,

Konsultacja naukowo-techniczna ? :) Rozmowy i wideorozmowy w czasie rzeczywistym, bez opóźnień ze statku lecącego na Marsa... są granice, po których przekroczeniu nie da się już poważnie traktować tego serialu. Jest to tylko jeden przykład, który zauważyła moja żona przechodząca przez pokój :)

Wideorozmowy są tylko bezpośrednio po starcie z księżyca. Wtedy rzeczywiste opóźnienie to nieco ponad 1s w jedną stronę. Dalej piszą do siebie maile. Te 2-3s opóźnienia można sobie darować. To jest niewiele więcej od opóźnienia w rozmowie online gdzie masz buforowanie.

masz ode mnie plusa!

Fakt, serial nie jest arcydziełem - wedle twojej oceny, do arcydzieła brakuje mu tylko jednej gwiazdki:).

Jest słabszy niż For All Mankind, a wyraźnie z niego czerpie. For All Mankind wydaje mi się też być merytorycznie dokładniejszy. Dałem 9, bo mało jest teraz produkcji nie koncentrujących się na efekciarstwie, ta jest cenna.

Dobre filmy o emocjach to robi na przykład Bergman. Tutaj emocje są papierowe i przerysowane. Ja tego nie kupuję. bohaterowie są mało realistyczni.

Bergman nie miał lotów kosmicznych ;)

+1 Sam bym tego lepiej nie ujął ;)

Stary chcialo ci sie to wszytsko klepac? Zdajesz sobie z tego sprawe ze to nie dokument? Dla mnie film 10/10

A to tylko dokumenty mogą mieć scenariusz zgodny z logiką i zdrowym rozsądkiem?

Nie ale spuszczasz sie nad tym jakby twoje zycie od tego zalezalo. To tylko film przy ktorym milo sie spedza czas. Jesli nie podszedl ci bo wydawal sie banalny lub nielogiczny to wylacz po 20 min i znajdz taki ktory zrobi na tobie wrazenie. Ok spedzic 2h w kinie na film ktory na ktory sie kupilo bilet i film nie spelnil oczekiwan, ale ogladasz go w domu, klikniecie w inny i znalezienie cos pod twoj gust to 5 sekund. No chyba ze te wyplakiwania sie na filmwebie to takie hobby tylko zdaj sobie sprawe, ze ludziom nie chce sie czytac takich pojekiwan.

Po co to w ogóle napisałeś w takim razie? Jeśli to tylko film, to nie warto o nim pisać ani negatywnie, ani pozytywnie - tak, jak o wszystkich innych filmach, które są przecież tylko filmami. Taki filmweb powinien się tylko ograniczać, zgodnie z taką filozofią, do publikacji opisów dystrybutora, zwiastunów i zdjęć. Wszelka działalność krytyczna, ocena filmu, dyskusja nad filmem zawodowców i amatorów, nie ma to wszystko sensu, bo to przecież tylko filmy.

Otoz to, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile osob wchodzi na filmweb zerknac czego film dotyczy nie zawaracajac sobie gitary receznjami niezdowolonych masochistow, ktorym film sie nie podoba a jednak spedzaja 10 godzin na serialu ktory im totalnie nie podszedl. Takich frustratow jest tu mnostwo, skomentowalem bo troche mi sie nudzilo i postanowilem pobuszowac na forum, szkoda na to czasu, jak znam zycie zajrze tu znowu za rok w miedzyczasie ogladajac fajne filmy a te ktore mi sie nie spodobaja wylacze i zapomneo nich po 20 minutach.

Nie jesteś zatem jedynym, któremu się nudzi i pisze komentarze na tym forum.

PIsanie cos raz na ruski rok i rozlegle komentarze pod setkami filmow robi ogromna roznice.

Pewnie jesteś biały i myślisz, że tylko biali latają w kosmos. W samych Stanach Zjednoczonych z roku na rok rośnie, od lat 60. liczba studentów ciemnoskórych. Rośnie liczba czarnoskórych studentów osiągających najlepsze wyniki w roczniku. Wśród amerykańskich pilotów myśliwców są także Murzyni.
W samym NASA, nie ze względu na poprawność polityczną, jest coraz więcej czarnoskórych naukowców, część z nich właśnie teraz opracowuje lot załogowy na Marsa.

Chiny. Wśród tajkonautów próżno szukać ludzi o Twoim kolorze skóry. Nie zdziw się, gdy to Chiny będą za jakiś czas wysyłać w kosmos najwięcej ludzi. Udział białych w tych przedsięwzięciach będzie żaden. Jak się z tym będziesz czuł? Gdy zobaczysz kiedyś film, w którym cała załoga statku kosmicznego złożona będzie z Azjatów, uznasz, że to nierealistyczne?

Chiny niedługo wyślą załogową wyprawę na Księżyc. Będzie to pierwsze lądowanie człowieka na innym ciele niebieskim w XXI wieku. I nie będzie to człowiek biały.

Jesli chodzi o Uniwerki w USA to czarnoskorzy maja fory przy dostawaniu sie. Na stracie maja dodatlowe punkty wlasnie za to, ze sa czarni.

To samo mozna powiedziec o bialych przy dostawaniu pracy w stanach

To chyba dawno w USA nie byles, to samo w Kanadzie.

Chiny realnie patrzac maja szanse na zalogowy lot na ksiezyc za 15 do 20 lat.

Chinska technolgia kosmiczna obecnie to podrasowane sowieckie projekty z lat 80.

Najwieksza chinska rakieta ma udzwig porownywalny do Falcona 9 od Muska. Okolo 20 ton na niska orbite. Niedawno odbyla pierwszy testowy lot. To projekt oczywiacie bez opcji odzyskiwania czlonu. Nie ma tez gotowej kapsuly...generalnie Chinski program kosmiczny na dzien dzisiejszy w porywach dorownuje temu co ma Roskosmos.

Zeby ladowanie czlowieka mialo sens, potrzebna jest duza rakieta nosna, kapsula, ladownik i masa doswiadczenia.

Kapsula Orion z nasa juz zostala przetestowana w kosmosie i jest budowana na potraeby misji Artemis czyli ladowania na ksiezycu przez NASA ESA, jaxa i kilkaninnych agencji w kooperacji.
Rakieta SLS ma udzwig 3 razy wiekszy niz chinska i niedawno przeszla kilka krytycznych testow.

O ile nie wydarzy sie cos bardzo niespodziewanego to ok 2024 nasa wyladuje na ksiezycu i pierwsza kobieta postawi tam swoja stope.
Na pewno nie bedzie to chinka.

Mocno kibicije chinskoemu programowi kosmicznego. Robia duzy postep. Ale poko co dppiero gonia Rosjan. Moze za 20 - 30 lat zlapia dystans do USA.
Ale jesli Musk utrzyma swoje tempo to bedzie im teudno.

Dokladnie takie same przemyslenia.