PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=856732}

Rozłąka

Away
6,2 4 911
ocen
6,2 10 1 4911
Rozłąka
powrót do forum serialu Rozłąka

Kolejny GNIOT

ocenił(a) serial na 3

Dla netflixa realizm i rzetelność są niestety biegunowo odległe od tego co wypuszcza, pomijając nachalną poprawność polityczną to ta wyprawa na marsa wygląda jak przygotowana przez jakąś gminę na końcu polski przetarg publiczny na zakup kserokopiarki ( z której dostarczono maszynę Gutenberga ). 2/3 serialu nie ma nic wspólnego z mija na marsa. A reszt szkoda gadać po prostu na siłę sztuczne problemy które przy fazie planowania nie powinny mieć miejsca, ale jak się produkuje seriale jak konserwy w fabryce to tak jest.

ocenił(a) serial na 7
Ardys

Co konktretnie Cię razi z realizmem? Bo grawitacja pokazana jest wręcz bardzo dobrze. Razie oczywiście brak opóźnienia w komunikacji z Ziemią, ale to tylko serial.

ocenił(a) serial na 3
rob_sad

Realizm chodziło mi ogół, a nie tylko fizykę ( i związki przyczynowo-skutkowe ), zacznijmy załoga ludzie z przypadku: gość z wirusem dostał się na pokład( poważnie ), gość co ślepnie w kosmosie ale ma najdłuższy staż jako kosmonauta i nikt o tym nie wie ???? ( no taaa ), kapitan rozklejona emocjonalnie babka która z morda leci do technika bo córka nie odpisuje na jej wiadomość od 2 godzin o wysłania ( taaa kapitan ), tacy ludzie powinni odpaś w pierwszych testach psychologicznych !!!, kapitan bez doświadczenia co chce chwile pytać ziemie jak rozwiązać problem który ma przed oczami, załoga na ziemi ( kontrola lotu ) zachoruje się jakby pierwszy raz statek na oczy widziała, cała załoga zachowuje się jak nastolatki z beverly hills 90210 a nie jak wyselekcjonowani ludzie do misji kolonizacji marsa ( zresztą kolonizacja 5 osobowa załogą, z czego jeden biolog i jeden inżynier, poważnie ) itd..
dalej statek z serialu wynika że zaprojektowany bez redundancji ( powaga misja na uda się albo nie ) i części zamianach no coś nie zadziała w 100% i misja kończy się nie powodzeniem, qrde nie rozwija się jeden panel słoneczny ( a jak po drodze jakieś mikro meteoryty podziurawią te panele to co ??? ) i nie widza co jest, mój samochód ma lepsze czujniki niż statek co leci na marsa itd..

Ardys

Ja dodam od siebie, że mają świetną sieć komórkową, skoro bez problemu można zadzwonić w kosmos, kiedy się chce :)

ocenił(a) serial na 3
kinnat79

świat netflixa nie takie czary tam działają ;)

ocenił(a) serial na 5
Ardys

Załoga nie może palcem kiwnąć, bez zgody kontrolerów misji. To jest fakt.

Rosjanin zaczął tracić wzrok i to nie jest nic dziwnego. Zgodnie z raportami NASA, 2/3 astronautów może doświadczyć problemów ze wzrokiem. Zabawne jest to, ze podczas jednej misji wszystko jest w porządku, ale podczas następnej astronauta ma zaburzenia wizji. NASA wie, że jest to związane ze zwiększonym ciśnieniem śródczaszkowym. Z braku grawitacji płyn rdzeniowo - mózgowy przemieszcza się uciskając nerw wzrokowy. Zatem Rosjanin miał wzrok doskonały przed misją, ale tym razem go dopadło. To jest częste zjawisko. Kiedy zmniejszy się ciśnienie - odzyska wzrok, tak to działa. Ponieważ nie jest to prawdziwe kino S-F twórcy nie raczyli wytłumaczyć tego fenomenu.

Zachowanie załogi wbrew pozorom nie odbiega od tego co mówi NASA. My jesteśmy wychowani na heroicznych filmach, gdzie główni bohaterowie mają stalowe jaja i stalowe nerwy. Rzeczywistość jest zupełnie inna. NASA jakkolwiek skrupulatnie wybiera członków załogi, zawsze pojawiają się te same problemy, a ich nasilenie i apogeum następuje w 2/3 długości misji bez względu czy to jest misja 4 dniowa czy 6 miesięczna. Zatem mamy konflikty personalne między członkami załogi, depresję, bezsenność, tkliwość, obniżone morale i motywację, NASA nie wybiera załogantów, którzy nie są podatni na powyższe, bo takich nie ma. NASA wybiera osoby, które mają największe szanse przezwyciężyć kryzys. Mimo wszystko twórcy serialu zawiedli, bo nie przedstawili największej zmory długotrwałego pobytu w przestrzeni kosmicznej : bezsenności, zaburzeń dobowego rytmu czuwania i snu i wynikającej z tego depresji. NASA ma narzędzia, aby ograniczyć występowanie tych problemów: terapia światłami LED, obowiązkową, codzienną 5 minutową samoocenę, prowadzenie osobistego dziennika, konsultacje z psychologiem.

Brak redundancji. Zgodzę się, że tutaj twórcy popłynęli z tymi słonecznymi żaglami. Raczej nie tworzy się misji załogowej, której powodzenie zależy od elementu, który jest nie do zastąpienia. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ISS ma dwanaście żagli słonecznych , ale do funkcjonowania potrzebuje osiem. Cztery żagle są w zapasie. Co do reszty oczywiste jest, że nie mogą zabrać części zamiennych do wszystkiego i raczej muszą kombinować jak w Apollo 13 czy w Marsjaninie.

https://www.nasa.gov/

ocenił(a) serial na 4
Ezo_Okami

Dobre podsumowanie,polecam książkę "Nieziemskie wyzwanie" o rocznym pobycie Scotta Kelly na ISS i żeby było jasne,nie wymagam by serial jota w jotę odzwierciedlał rzeczywistość,ale chociaż jakieś minimum z szacunku do widza byłoby mile widziane.Awaria systemu uzdatniania wody była zbędna,gdyż ilość wylanych łez przez panią kapitan i tak doprowadziłaby do szybkiego odwodnienia ;)Niewykorzystany potencjał Hilary Swank :(

ocenił(a) serial na 7
Ezo_Okami

Ja był nawet dodał, że bezpieczniej jest wysłać w kosmos osobę, o której wiadomo jak sobie radzi z problemami i miewa problemy, niż kogoś kto żadnych problemów nie ma i nigdy nie miał (bo je ukrywa). Temat też opisywany wielokrotnie i to już w kontekście programu Apollo.

Ardys

Dokładnie , lepiej bym tego nie ujęła . Pani kapitan tragedia , dołuje załogę zamiast podnosić na duchu . Kapitan , która ma problemy ze sobą i psychikę rozkapryszonej nastolatki kieruje pierwsza misja na Marsa . Żart .

ocenił(a) serial na 6
rob_sad

Ale przecież właśnie postawiłeś temu serialowi ogromny zarzut. Dyskwalifikujący, szczególnie w odniesieniu do fantastyki naukowej. Gdyby to był serial fantasy albo komedia kryminalna, to na takie rzeczy można przymknąć oczy, ale w tym gatunku taka wtopa to w zasadzie do widzenia. Chyba, że serial zachwyca innymi aspektami, ale czytam, że nie.

ocenił(a) serial na 7
per333

Obejrzyj Expans ;) Tam jakoś nikt się do braku opóźnień nie przyczepia. Dla mnie to jest akceptowalne uproszczenie.

ocenił(a) serial na 6
rob_sad

W Expanse nie mamy niedalekiej przyszłości, lecz jednak ze dwa wieki do przodu. I skolonizowany po części Układ Słoneczny, co daje możliwość ulokowania w tym obszarze przekaźników. Ale nawet jeśli założymy, że to wada, mogę się z tym zgodzić, to inne aspekty w tamtym serialu wypadają przekonująco.

ocenił(a) serial na 3
rob_sad

Jeśli chodzi o Expanse, to nie mogę sobie przypomnieć jak to jest w serialu (najwyraźniej całość jest tak dobrze zrobiona że nie zwracałem na to uwagi) ale w książkach opóźnienia są i grają dużą rolę w fabule.
Swoją drogą Expanse to właśnie przykład serialu gdzie nawet jakieś niedociągnięcia nie psują odbioru, bo całość jest bardzo dobrze zrobiona, natomiast w Rozłące kuleje kuleje praktycznie wszystko, to jest serial który wygląda jakby został stworzony przez jakiś program do generowania oklepanych scenariuszy

rob_sad

Serio? Bardzo dobrze pokazana grawitacja? Ja po drugim odcinku już nie wytrzymałem tego braku konsekwencji. Babeczka w jednej scenie lewituje w przestrzeni kosmicznej, naprawiając jakiś panel słoneczny, a w następnej już leży sobie w łóżeczku w swojej kabinie odgniatając głową poduszkę, gdzie jest biurko, krzesło, na powierzchniach leżą różne przedmioty, jest nawet kubek, super przydatny przy braku grawitacji! Następna scena: babeczka zlatuje wzdłuż drabiny (serio? drabiny?) do messy, gdzie chinka siedzi na krześle za stołem (powodzenia...) rusek się podpiera na czymś łokciem, ale hindus już się czegoś przytrzymuje, ale zaraz odlatuje... Tego się nie da porównać do Apollo 13, Grawitacji, Pierwszego człowieka, Interstellar itd. Indolencja intelektualna twórców poraziła mnie na starcie...

ocenił(a) serial na 7
tbgromdi

I właśnie to co piszesz świadczy o dobrze zrobionej grawitacji ;) To, że tego nie ogarniasz to Twój problem. Kabiny załogi są odsunięte od kadłuba który się obraca po to by symulować grawitację siłą odśrodkową. Kubki są na miejscu ;) Grawitacja akurat miała większe bzdury jak wycieczki pomiędzy orbitami z pominięciem różnicy prędkości. Insterstellar miał więcej dziur logicznych w scenariuszu ale i tak się broni ;) Też go nie skreślam za to ;)

ocenił(a) serial na 5
Ardys

Gdzie jest poprawność polityczna?
Chinka lesbijka oznacza, że serial trafi na czarną listę w Chinach, a Netflix może się pożegnać z planami ekspansji na ten rynek.
Czarne dziecko adoptowane przez białą matkę? Wiesz co czarni o tym myślą? Że to kradzież.
Kobieta dowódca? Żadna nowość - sprawdź dowódców Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS.
Załoga międzynarodowa i różnorodna etnicznie? Żadna nowość - od 2000 roku członkowie załogi ISS pochodzą z różnych krajów, są etnicznie różnorodni i reprezentują różne wyznania.
Rozumiem, że chciałbyś, aby Chińczycy czy Hindusi czy Amerykanie wysyłali w kosmos tylko białych, heteroseksualnych mężczyzn Katolików?

ocenił(a) serial na 3
Ardys

straszny syf, a taki dobry THE FIRST. MISJA NA MARSA został anulowany, nie rozumiem po co kreci się taki crap??

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones