PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=829669}

Jestem matką

I Am Mother
6,4 28 490
ocen
6,4 10 1 28490
Jestem matką
powrót do forum filmu Jestem matką

...że tytułowe "jestem matką" odnosi się również do dziewczynki? Że robot/system mimo radykalnych i strasznych metod wychowawczych (utylizacja niespełniających oczekiwań jednostek) próbował wyhodować matkę nowej ludzkości. Dlatego powoływał na świat jedynie dziewczynki. Jak można było zauważyć w jednej scenie, dziewczynka miała nie tylko testy z wiedzy, ale i psychotesty badające jej psychikę i moralność, bardzo dużo rozmawiała z matką o morlaności, nawet podczas nauki. Ona przechodząc test ostateczny do którego matka-robot użyła pierwszej dziewczynki, którą wyhodowała (Swank wyraźnie mówi, że została znaleziona przez ludzi i monolog robota w końcowej scenie potwierdza to, że to matka-robot ją wychowała. Dziewczynka wracając do bunkru mówi swojej matce jednoznaczne "Jestem matką!" i troszczę się o dziecko (zwane bratem). Robot może odejść, spełnił swoją rolę, bo ludzkość ma już w końcu swoją ludzką matkę, która będzie dbać o jego rozwój. O to chodziło, żeby z pomocą robota, ale to człowiek zapoczątkował nową ludzkość.

ocenił(a) film na 4
Owiecznik

Ta, tyle, ze do matki zupelnie jej nie przygotowala. Do roli symbolu, ale nie do macierzynstwa... zwiazku z drugim czlowiekiem, milosci. Dala jej w leb jako nastolatce na wiele sposobow, dobry sposob, zeby stworzyc matke patologiczna. Ona wciaz byla niedojrzala poznawczo, emocjonalnie. Uratowala dziecko, ok, ale ktora dobrze wychowana dziewczynka, ktorej to wpajano, ktorej zal zrobilo sie myszki i ktora jest przekonana, ze robot zrobi to samo z dzieckiem, a ktore jest jej wmawiane jako brat, rodzina, by tego nie zrobila? Potem adrenalina, emocje opadna, dziewczynka dorosnie, stwardnieje w trudnych warunkach, zakocha sie, brat tez sie zmieni i skonczy sie stawanie w obronie pseudo brata... Ludzie ratuja koty i psy, wielkie mi halo, ze uratuja dziecko wbudzajace instynkt opiekunczy... Tak naprawde Starsza Corka tez ja tak uratowala. Wiesz co, patrzac na obie bohaterki, chcialabym miec w takich oklicznosciach za matke te starsza, a nie te nastolatke, ktora sama powinna spedzic jeszcze kilka lat pod opieka tej starszej w dziczy... Bo ta starsza byla zyciowa i realnie mogla zapewnic przezycie jakiejs grupie ludzi, dokonywac potrzebnych wyborow, a ta mlodsza zakopalaby sie w altruizmie typu ratowac wszystkich rannych...

Owiecznik

Tytuł odnosi się tylko do dziewczynki/córki, dlatego pojawia sie na końcu filmu a nie na poczatku

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones