Dokładnie - zabrakło akcji, a dokładnie skoków ze spadochronem, ostrej strzelanki i mordobicia z stylu Stathama.

Akcja tu nie byla potrzebna, taki sam brak akcji masz wlasciwie w Obcym, a nie narzekacie, ze to ikona thilleru SF.
I nie, tego czego tu nie ma to wlasnie buntu dorastania. Ta mloda jest po prostu pchana od reakcji do reakcji, to nie jest to co przechodza nastolatki, ktore sa na nie dla zasady i nienawidza rodzicow. Ona jest bardzo racjonalna w tym co robi, podejrzewa, owszem egoistyczna, buntuje sie przeciwko poleceniom, ale nie na zasadzie na zlosc, tylko chce sprawdzic co sie dzieje. Dorosly zachowalby sie podobnie przy czym podejrzewam, ze on mialby mniejsza swiadomosc narazania osrodka i zarodkow niz miala ta dziewczynka.

przecież to bardziej thriller psychologiczny niż akcyjne SF.
Mnie tam film zaintrygował i do końca byłem ciekawy kto jest zły, a kto dobry. Końcówka bardzo mi się podobała.

Dokładnie. Wszystko się ładnie i spójnie ułożyło.. Scenariusz zamknięty bardzo elegancko i nie trzeba było nikogo bić po pyskach przed kamerą.. ;)

To nie jest jakiś zły film, ale wynudziłem się jak mops.

Zamknięcie, podziemna baza, kolejne dziewczynki, w zasadzie głównie to tylko jedna, sztuczna inteligencja, jakieś skomplikowane urządzenia wszędzie po ścianach, magazyn embrionów. Do tego zaawansowany system nauczania dziecka, wieczne lekcje i testy… to wszystko legnie w gruzach gdy do drzwi, w zasadzie sterowanych komputerowo wrót śluzy, zapuka nieznana ranna kobieta. Choć początkowo robi się ciekawie, to jednak cały film jest przeraźliwie nudny, jeszcze bardziej niż perspektywa unicestwienia ludzkości, a potem próby jej odbudowania przez sztuczne mechaniczne twory jakie pozostawili po sobie ci ludzie.

Koniec jest ukojeniem :)

Nic nie legnie w gruzach, pukająca kobieta to kolejny test, ten najwazniejszy. To test na ludzkość, dziewczynka ma pomóc kobiecie nawet ukrywajac to przed matką. Później uciekajac z kobietą, ma wrcić po braciszka, jeśli tego nie zrobi zostałąby zabita tak samo jak kobieta bo okazałaby sie kolejną pomyłką myślącą tylko o sobie.
Wszystko jest testem, wszystko jest pod kontrolą, mysz też pojawia się bo AI ją wpuszcza by wzbudzić ciekawosc światem zewnetrznym.

To nie koniec jest ukojeniem, tylko "niewiedza jest błogosławieństwem" :)

Zapomniałbym. Ta pukająca kobieta to wychodowany wcześniej APX01 który wraca po 38 latach by dokończyć wyznaczoną sobie misję