sorry za literówkę , miało być 'myli' :D

Nie raczej nie. Jennifer jest bardziej podobna do Claire Forlani.

nie, nie są :)

Są:) Bardziej niż z Hilary Swank:)

Aaaa sory myślałem że to odpowiedź na moje no nieważne cofam tamten post.

zdarza się

Ja mam to samo! Też Hilary myli mi się z Garner :) Łudząco podobne.

eee....w którym miejscu ? Swank z twarzy jest dośc...męska ;/ Garner ma delikatny typ urody, jest w pełni kobieca. Podobieństwa nie widzę w żadnym wypadku.

Jedna i druga ma kwadratową szczenę, nie przepadam za nimi, gdy mam oglądać jakikolwiek film z ich udziałem odrazu zniechęcam się :/

Jak dla mnie to one obie (Hilary Swank i Jennifer Garner) są identyczne! Troche mniej ale również podobna jest Rachel Mcadams :)

pozdrawiam

są trochę podobne, też to kiedyś zauważyłam.

ale Rachel McAdams? w żadnym wypadku :)

Zwróć uwagę na jej niektóre ruchy i sposób mówienia we Wrednych dziewczynach. W sumie to tylko tam, mi je przypominała. Ale może się mylę ;p

szczerze mówiąc nic takiego nie zauważyłam :) ale może dlatego, że z Hilary widziałam niewiele filmów i jeszcze nie do końca zapoznałam się z 'nią' :D

ale na początku myślałam, że mówisz bardziej pod względem urody :) a wg mnie Hilary nie jest jakąś pięknością. jest ładna, ale z drugiej strony która z gwiazd by była brzydka mając mnóstwo ludzi od 'upiększania'.a uroda Rachel bardzo mi się podoba, jest delikatna i tym mnie zawsze ujmuje. i co najważniejsze - zazwyczaj jest bardzo naturalna :)